Nauka gry na gitarze z AI
Scenariusz lekcji z nauczycielem gitary AI
Jak wyobrażam sobie lekcję z nauczycielem gry na gitarze AI?
Na początku oglądamy spersonalizowane intro, które reguluje nasz poziom dopaminy odpowiedzialny za motywację.
Następnie otrzymujemy wideo instruktażowe, na którym z kilku ujęć widać, w jaki sposób należy wykonać ćwiczenie.
W kolejnym kroku staramy się odtworzyć elementy ćwiczenia, które następnie rejestrujemy za pomocą kamery.
Na końcu AI analizuje nagranie, udziela informacji zwrotnej i prosi o ponowne wykonanie ćwiczenia lub pozwala przejść do kolejnego etapu nauki.
Ćwiczenia zoptymalizowane są pod kątem stworzenia repertuaru, który wykonujemy wspólnie z muzykami AI. Gra w takim zespole wiernie odzwierciedla interakcje charakterystyczne dla grania muzyki na żywo. Oczywiście mamy możliwość wyboru, czy chcemy dołączyć do kameralnego duetu, kwartetu, zagrać w big bandzie, czy z towarzyszeniem orkiestry symfonicznej.
Warto dodać, że nauczyciel muzyki AI byłby zawsze dostępny, oferowałby lepsze ceny od autentycznych nauczycieli, a do tego byłby niezwykle cierpliwy, motywujący i empatyczny. Niedowiarków zapraszam do porozmawiania z postacią psychologa stworzonego na platformie https://character.ai/, który w dniu pisania niniejszego posta ma 94 miliony rozmówców. Nauczyciel gry na gitarze AI mógłby posiadać wszystkie cechy takiej postaci.
Współpraca z autentycznym nauczycielem gry na gitarze
Nierzadko współpraca z nauczycielem autentycznym, ludzkim stawia przed nami dodatkowe wyzwania. Nauczyciel, który jest człowiekiem bywa niewyspany, złośliwy lub rozkojarzony. Zdarza mu się odwołać zajęcia lub mieć gorszy dzień. Być może doskonale motywuje dzieci, ale niekoniecznie dorosłych. Jego wizja rozwoju nauki gry na gitarze może być odmienna od naszej. Nauczyciel autentyczny może mieć inny gust muzyczny, może nie umieć wszystkiego, np. może świetnie grać tapingiem, ale nie umieć improwizować w stylu jazzowym. Do nauczyciela autentycznego trzeba dojechać, lub posprzątać w mieszkaniu, żeby móc go przyjąć bez wstydu. A do tego nie dysponuje narzędziami, które tak skutecznie zalewałyby ucznia dopaminą.
Relacje między autentycznymi muzykami wymagają treningu społecznego
Gdy chcemy gdzieś dojechać szybko, wybieramy hulajnogę elektryczną lub express intercity. Jednak gdy chcemy zadbać o zdrowie, wybieramy buty do biegania. Gdy nie mamy czasu na jedzenie, wybieramy zamienniki posiłków. Jednak kto nie lubi świeżego jedzenia, zwłaszcza w miłym towarzystwie. Gdy chcemy szybko przetworzyć duże ilości informacji, używamy Excela lub Pythona, ale nadal grywamy w szachy i rozwiązujemy krzyżówki. To przecież przyjemne i pozwala zadbać o szare komórki. Czy nie będzie tak samo z nauką gry na gitarze? AI mogłoby stać się super wydajnym narzędziem do nauki gry na gitarze (albo czegokolwiek). Wspólna gra z innymi ludźmi pozostałaby treningiem relacji społecznych i wsparciem zdrowia emocjonalnego opartego na relacjach.
Wartości i upodobania gitarzysty
Kto wie, czy ostatecznie wybór pomiędzy nauczycielem autentycznym a nauczycielem AI nie pozostanie kwestią wartości. Tak jak Amisze rezygnują z nowoczesnych technologii z obawy przed zagrożeniem dla dobra ich wspólnoty, tak niektórzy mogą zechcieć zrezygnować z zastępowania relacji międzyludzkich technologiami AI, które takie relacje symulują. Może to być też kwestia preferencji i upodobań. Niektórzy lubią głośne dyskoteki, a inni śpiew ptaków. Te preferencje mogą też się zmieniać i zależeć od wielu czynników. Czas pokaże, a tym z was, którzy ze względu na swoje wartości lub preferencje mają ochotę na tradycyjne lekcje gry na gitarze w Warszawie z autentycznym nauczycielem, zapraszam do kontaktu.
